Króliki nasze hobby
http://www.forum.e-hodowca.pl/

Poprawa plenności .
http://www.forum.e-hodowca.pl/viewtopic.php?f=31&t=319
Strona 1 z 2

Autor:  PAWEL_WP1 [ 28 sty 2013, 16:55 ]
Tytuł:  Poprawa plenności .

Jak poprawić plenność samic ?
Drugi raz ta sama samica daje miot w ilości 3 szt . U niej już tego nie poprawie pytanie czy drogą selekcji czy inny sposób . Samica daje małe mioty lecz ma inne cechy których nie chciałbym stracić .

Autor:  Ewa-Anna [ 28 sty 2013, 18:02 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Jeśli samica jest wybitna to raczej niewiele zrobisz. Jest wybór, albo iść w intensywną selekcję na jakość, albo na ilość. Ciężko pogodzić u zwierząt jedno z drugim, to są cechy które się często się wykluczają.

Autor:  Babilon72 [ 28 sty 2013, 18:33 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Czyli raczej poprawić się nie da? Ja mam podobny przypadek - samica maksymalnie wychowała 5 sztuk. Kiedy wykociła 6 to wychowała tylko 3. Dziś w nocy się okociła i naliczyłem 4 młode, czyli standard w jej wykonaniu. A dodam, że jej córka, która okociła się dwa dni temu ma sztuk osiem.

Autor:  Ewa-Anna [ 28 sty 2013, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

No właśnie tu przydaje się czytanie rodowodu i rubryka o wielkości miotu (której niestety nie ma już w nowych rodowodach PZHGRiDI), chociaż to nie zawsze oddaje całkowicie informacje na temat matki. Można na podstawie tego wnioskować jak bardzo mocno była hodowlana linia i czy w jednym kierunku.
Ciągnąc hodowlę w jedną stronę do góry, spadają cechy które są skorelowane ujemnie.

Autor:  Rafal WN [ 28 sty 2013, 22:24 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Ja miałem bardzo podobną sytuację tylko że w królikach mieszańcach mianowicie młoda samica pierwszy raz miała młode było ich 4 sztuki myślę ok pierwszy raz więc dla tego tak mało za drugim razem sytuacja taka sama znów 4 sztuki więc wykombinowaniem że to musi być wina samca ;) więc następnym razem zmieniłem samca i znów 4 sztuki , a później już się tym nie przejmowałem i przy 4 wykocie znów 4 sztuki , wiec myślę że to już musi być genetycznie zakodowane w samicy i tyle,
młode po tej samicy były zawsze większe lepiej się wychowywały niż ich rówieśnicy u innych samic i na pewno były odporniejsze

Autor:  lady [ 28 sty 2013, 22:32 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

http://www.hodowlapapug.pl/?co=shop&act=show&id=1063
ciekawe czy to by przyniosło jakieś rezultaty :?:

Autor:  włodek [ 28 sty 2013, 23:19 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Plenność jest cechą o niskiej odziedziczalności i w prostym przełożeniu córki po plennych matkach, same wcale takie plenne mogą nie być.
Wysoka plenność jest natomiast cechą charakteryzującą pewne rasy czy grupy królików.
W chowie dla poprawy plenności stosuje się wielokrotne krycie tym samym samcem lub krycie kilkoma samcami tej samej samicy.

Autor:  Baartez2006 [ 29 sty 2013, 0:01 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

włodek pisze:
W chowie dla poprawy plenności stosuje się wielokrotne krycie tym samym samcem lub krycie kilkoma samcami tej samej samicy.


W celu dostarczenia większej ilość plemników czy w celu stymulowania owulacji u samic?

Autor:  włodek [ 29 sty 2013, 0:12 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Można powiedzieć, że jedno i drugie.

Autor:  Babilon72 [ 29 sty 2013, 20:56 ]
Tytuł:  Re: Poprawa plenności .

Rafal WN pisze:
wiec myślę że to już musi być genetycznie zakodowane w samicy i tyle,
młode po tej samicy były zawsze większe lepiej się wychowywały niż ich rówieśnicy u innych samic i na pewno były odporniejsze

A jak było u nich z plennością?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/