Króliki nasze hobby http://www.forum.e-hodowca.pl/ |
|
Grzybica http://www.forum.e-hodowca.pl/viewtopic.php?f=8&t=1061 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | KuBa99 [ 24 kwie 2015, 20:15 ] |
Tytuł: | Grzybica |
Witam Mam problem z jedną samicą taki ,że samica ma grzybicę tylko na plecach. Leczenie zaczołem od podania iwermektyny ,bo myślałem ,że to jest świerzb skórny ,ale to nic nie pomogło .Następnie wybrałem się z tą samicą do weterynarza i dał mi fungiderm (zużyłem ,aż 2 butelki ,bo weterynarz mowił ,że leczenie może potrwać z 2-3 tygodnie ).Po 2 tygodniach leczenia fungidermem zauważyłem zmianę na lepsze ,ale nie w dużym stopniu .Następnie u drugiego weterynarza zrobilem autobiogram i wyszło ,że samica ma grzybicę .Weterynarz wypisał mi receptę i kupiłem w aptece Itrax lek dla ludzi w kapsułkach ,musiałem go wydostać z kapsułki i rozpuścić w wodzie i podawać królikowi doustnie codziennie .Następnie weterynarz powiedział ,że muszę taki lek podawać z również 2-3 tygodnie (poszły 2 opakowania Itraxu) ,po tym czasie płatki grzybicy zaczeły obficie wychodzić z futra i żeby płaytki nie zalegały w futerku królika to obstrzygłem królikowi plecy .Ładnie wszystko było widać co się dzieje z ta grzybicą na plecach królika ,ale taki obszar z 3 x 3 (cm) nie chce zniknąć do tej pory ,weterynarz powiedział ,że jak lek Itrax nie pomoże to żebym skasował królika .Królik jest odsadzony z dala od reszty hodowli i obsługuję rzeczy przy króliku tylko w rękawiczkach jednorazowych .Oczko królikowi odkażam dezosanem ,virkonem i wypalaniem palnikem .Nie chcę kasować królika z powodu grzybicy i zależy mi na jego wyzdrowieniu .Może ktoś z was miał taki przypadek i potrafi pomóc . Pozdrawiam Kuba |
Autor: | Yeti [ 25 kwie 2015, 20:15 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
A na tym antybiogramie była wskazana jedna tylko substancja właściwa do leczenia? Z grzybicami nie miałem dotychczas problemów, ale przy bakteriach jest z reguły więcej niż jedna. Podejrzewam, że da się to wyleczyć, Weterynarz uznał jednak że spełnił swój obowiązek i dał lek. Najwyraźniej nie chce mu się nic więcej robić. |
Autor: | KuBa99 [ 25 kwie 2015, 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Nie ,weterynarz tylko mi powiedział ,że słusznie powiedziałem ,że to grzybica i wynik badania na to wskazał i nic więcej nie mówił jaki to typ bakterii itp. |
Autor: | Yeti [ 25 kwie 2015, 20:32 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Jednym słowem tak naprawdę to nie wiadomo czy ten antybiogram w ogóle był zrobiony. Zostaje Ci zmienić weta. |
Autor: | Gość [ 27 kwie 2015, 13:12 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
KuBa99 pisze: Nie ,weterynarz tylko mi powiedział ,że słusznie powiedziałem ,że to grzybica i wynik badania na to wskazał i nic więcej nie mówił jaki to typ bakterii itp. Grzybicy nie wywołują bakterie. Grzybica u królików najczęsciej występuje w postaci strzygącej. Parę lat temu stosowałem szczepionkę, która docelowo produkowana jest dla lisów o nazwie Alopevac i po pewnym czasie sierść zaczęła odrastać. Cena szczepionki to około 70 zł 100 ml. Dawki stosowałem takie, jak zalecane są dla lisów, czyli od 1 ml do do 2 - 3 ml na sztukę w zalezności od wielkości i ciężaru królika. Poza tym w przypadku grzybic może nastąpić też samowyleczenie. Trwa to zazwyczaj dość długo, wiele tygodni. Grzyb, żeby mógł się rozwijać i mieć dla siebie dogodne warunki, musi mieć włos, sierść. Tam gdzie dochodzi do zupełnego wyłysienia, tam też grzybica napotyka na niedogodne dla siebie warunki i ustępuje. Grzybica występuje tam, gdzie z jakiś powodów nastąpiło osłabienie organizmu, brak niektórych minerałów np. cynk, witamin np. H, lub pomieszczenie w którym są utrzymywane króliki jest wilgotne. Dlatego częsciej ta choroba występuje zimą i w pomieszczeniach, gdzie jest np. zaduch, wilgoć. Ogólnie grzybica należy do chorób dość łagodnych, bo co prawda skutkuje osłabionym apetytem królika, zmniejszonymi przyrostami, ale na ogół przy dobrym żywieniu i poprawie warunków, nie ma upadków. Futerko odrośnięte po miejscu wyłysionym przez grzyb jest takie jak i u zdrowego, jednak dość dużo potrzeba czasu, aby odrastająca sierść wyrównała się z sierścią, gdzie nie było choroby. Po prostu królik zdrowiejący wygląda tak, jakby go fryzjer nie równo ostrzygł. |
Autor: | KuBa99 [ 11 maja 2015, 17:32 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Zalecenia weterynarza używałem teraz preparatu Clorexyderm 4% było widać poprawę ,ale po pewnym czasie u królika zrobiła się taka skorupa .Jak tą skorupę zerwałem to pod tą skorupą jest ładna skóra tylko ,że za krwawiona i teraz grzybica zamiast maleć rozwija się dalej i nie wiem co już robić. Proszę o pomoc. Pozdrawiam |
Autor: | korgan [ 13 maja 2015, 13:08 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Kuba, dlaczego zerwałeś tę "skorupę"? Forum jest po to by pytać i ograniczać ilość popełnianych przez siebie błędów, w sumie ograniczyć nie znaczy wyeliminować. Moi przedmówcy pisali o "samowyleczeniu" królika z grzybicy. Zapewnij mu odpowiednie warunki- sucha ściółka, ograniczona wilgotność w klatce (dobra wentylacja) oraz karm królika "prawidłowo", paszami dobrej jakości, a królik sam powinien sobie poradzić z problemem, jeśli mu się nie uda to prawdopodobnie ma słaby układ immunoglobuliczny. Warto się zastanowić, czy chcesz hodować takiego królika. |
Autor: | KuBa99 [ 13 maja 2015, 14:07 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Tą skorupę kazał zerwać mi weterynarz. |
Autor: | korgan [ 14 maja 2015, 7:05 ] |
Tytuł: | Re: Grzybica |
Szkoda słów, ale to nie na Ciebie. Dla potomnych warto napisać, że "skorupę można zerwać jeśli idzie to bez większych oporów. Z czasem i tak sama powinna odpaść. Czekanie wydaje się być bezpieczniejsze niż działanie, w tym przypadku. Myślę, że powinieneś dalej stosować lek i obserwować co się będzie działo. Tym razem odpuść "zrywanie". Do tego sucha słoma jako ściółka, sprzątanie raz na tydzień i niewybrakowana dieta powinny pomóc. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |