Króliki nasze hobby

Forum o królikach i innych zwierzętach
Dzisiaj jest 29 kwie 2024, 1:10

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: 12 lut 2013, 19:59 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Mam taki problem u siebie, który zaczął się już od jakiegoś czasu.
U moich niektórych królików raz na jakiś czas pojawia się pod lewym policzkiem coś takiego jak mokra sierść. Królik wygląda tak jak by umoczył się bardzo mocno w wodzie. Pojawia się to z dnia na dzień. Wieczorem elegancko nic się nie dzieje a rano zombi z królika z mokrym lewym polikiem.. Gdy rozchyli się mokrą i cuchnącą sierść widać punktowe zaczerwienienia, tak jak by to było jakieś punktowe otarcie bądź zadrapanie, ale ran żadnych nie ma, tylko samo zaczerwienienie. Plamka na ogół ma średnicę tak do 5mm. Na ogół jak takie coś wystąpiło to wycinałem sierść albo ją odpowiednio skracałem żeby nie odparzyła się królikowi skóra i dodatkowo pryskałem środkiem o nazwie octanisept czy jakoś tak (środek dla ludzi do dezynfekcji i osuszania ran). Objawy na następny dzień ustawały, ale ostatnio u jednego jak na razie królika ciągle się zaczyna to powtarzać i w dodatku zaczyna mu wypadać w tym miejscu sierść. Na początku myślałem, że to od wody albo od gnoju, ale w suchej klatce i bez wody królikowi robiło się tak samo. Usunąłem z klatki też wszystko o co królik mógłby się skaleczyć i objawy nie ustają.
Spotkał się ktoś z was z takim czymś i wie co to za dziadostwo albo ma jakieś podejrzenia i propozycje jak to spróbować leczyć?


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 12 lut 2013, 20:38 
Offline
Założyciel Forum

Rejestracja: 19 sie 2012, 19:30
Posty: 624
Images: 43
Lokalizacja: Wrocław
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Długołeka
Województwo: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
Nie miałem takiego przypadku , ale mam pytanie czy nie kaleczy on sie o karmidło , siatkę itp w sutek czego powstaja ropne ranki ?


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 12 lut 2013, 20:59 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
No właśnie nie bo już wszystko podoginałem bardzo dokładnie, żadnych wkrętów wystających w klatce nie ma.


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 12 lut 2013, 23:21 
Offline
Założyciel Forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 10:23
Posty: 74
Images: 33
GG: 1369163
Miejsce zamieszkania: Ruda
Województwo: podlaskie
Płeć: Mężczyzna
Cze!
Nie, to nie jest kaleczenie - to robi się od jakiejś bakterii, a potem stan zapalny i naciek (królik to chce zmyć łapkami, łzawi, i naciek się robi.
Miałem takie coś (jak miałem sporo królików).
Jak u Ciebie z wentylacją i dietą królików?
Dostałem na to antybiotyk, zalecenie większej wymiany powietrza i witaminy do wody, do oczu u tych co miały zmiany krople 3xdziennie gentamycyna)
Miejsce gdzie był naciek - wylazła sierść i potem odrosłą.
Najważniejsze, żeby nie dopuścić do zejścia tego w okolice nosa (wtórne zakażenie dróg oddechowych może nastąpić).
Nie pamiętam jak to nazwał wet.
Klatki virkonem traktowałem dodatkowo.
Bez spotkania z wetem- sam chyba tego nie wyleczysz (jeżeli ten naciek śmierdzi - to na bank jest to).
Powodzenia i nie zwlekaj z wizytą u lekarza.
Arek


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 12 lut 2013, 23:25 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 sie 2012, 22:33
Posty: 139
Images: 29
Lokalizacja: woj. śląskie
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Częstochowa
Województwo: śląskie
Płeć: Kobieta
Jeśli łzawi to gentamycyne do oczu można zakropić.


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 13 lut 2013, 12:50 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, 11:08
Posty: 206
Images: 42
GG: 0
Miejsce zamieszkania: Wilczyn
Województwo: dolnośląskie
Wentylacja jest bardzo dobra a dieta jak cały czas. Owies, jęczmień, pasza, siano, pokrzywa, woda, od czasu do czasu marchew i burak.
Dzięki Arek za radę, na pewno skontaktuje się z wetem. Też mi się właśnie wydawało, że to nie może być od kaleczenia, tylko zastanawia mnie to, dlaczego każdy królik ma to po lewej stronie? Jeszcze ani razu nie zdarzyło się żeby królik miał to po prawej stronie.. A poza tym jeszcze wczoraj zauważyłem, że to jest takie jakieś podobne do liszaja. Czerwona plama, gorąca i śmierdząca..


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Post: 13 lut 2013, 18:28 
Offline
napisał ponad 10 wiadomości
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 sie 2012, 22:06
Posty: 342
Images: 0
GG: 0
Województwo: łódzkie
Mnie się wydaje, że to ''mokre'' pod lewym polikiem królika, spowodowane jest wypływem śliny z jamy gębowej.
Takie przypadki są bardzo często wtedy, kiedy królik ma jakiś problem ze zgryzem, albo pojawią mu się jakieś skaleczenia, owrzodzenia czy krosty na wardze. Królik wówczas nie domyka jamy gębowej, bo sprawia mu to ból, a jednocześnie z niedomkniętych warg samoczynnie wypływa ślina.
Sam ''rumień'' na skórze w miejscu ciągle zmoczonej sierści, może być reakcją skóry na nienaturalną sytuację w jakiej to miejsce się znalazło.


Zgłoś ten post
Na górę
 Wyświetl profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości


Możesz tworzyć nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Profesjonalny Hosting

POWERED_BY

Hosting zapewnia KYLOS