Króliki nasze hobby

Co myślicie o wybudowaniu królikarnii obok płyty obornikowej na której jest przechowywany obornik od krów. Królikom nic nie będzie się działo.

Od królikarni do obornika mam co najwyżej 7-9m.
tyle, ze u mnie jest taka cyrkulacja powietrza (budynki), że "zapach" się nie przedostaje.
Nie widzę zagrożeń poza:
1- Woń która niezbyt korzystnie wpływa na układ oddechowy królika
2- Możliwość naniesienia(na obuwiu) lub podsiąkania do królikarni.
3- Owady, a dokładniej muchy, ale to już kwestia zabezpieczenia budynku królikarni.

Czyli że mogą występować choroby takie jak katar?

Poza zapachem są jeszcze między innymi pyły, na których latają sobie wszelkie patogeny. Generalnie im dalej masz takie przybytki jak płyta tym "zdrowsze" masz powietrze.

O tak. "Kurz" z gnojownika to zagrożenie nie do zbagatelizowania!
Jeśli możesz, przemyśl usytuowanie budynku i inną lokalizację. Jeśli innej opcji nie ma, czekają Cię poważne przemyślenia jak umieścić otwory wentylacyjne, okna, drzwi, żeby ograniczyć problemy do minimum.

Dzięki wielkie za odpowiedź. Zbuduje królikarnie za tym budynkiem co stoi więc od obornika będzie jakieś 10m.

Wiatr raczej nie zakręca więc trudno podejrzewać, że przeniesie wszystko za budynek.
U mnie tak właśnie jest. Gnojownik jest, jakby to powiedzieć, "za rogiem" Budynku.

Teraz pytanie co do ścianek w klatkach z jakiej grubości płyty należy je zrobić.

Ja mam jeszcze jedno pytanie. Czy to "za budynkiem" nie będzie czasem od południowej strony?
Po zeszłorocznych doświadczeniach z upałami powiem, że był by to poważny problem.

Z jakiej płyty? Różnie mówią. Ja mam z najcieńszej 8mm(czytaj najtańszej) i nikt mnie nie namówi na grubszą (czytaj droższą)

wiatr zwykle wieje od strony płyty obornikowej.