Próbowałem robić rynnowe i ... o dziwo są trudniejsze w montażu końcowym (w warunkach domowych) od zasypowych.
Zapewne jest to związane z rozkładem naprężeń w blachach. Faktem jest że kosz materiału na te drugie dwukrotnie przekracza koszt rynnowych, ale nadal, przy karmidle dla pojedynczego królika, mówimy o kwocie trzykrotnie (a jak ktoś ma zmysł organizacyjny) to i sześciokrotnie niższej od ceny karmidła kupowanego.
Najistotniejsza kwestią przy podejmowaniu decyzji robić czy kupować jest czas, ogólne zdolności manualne i dostępność narzędzi. Finansowo zawsze opłaca się robić. Materiałowy koszt moich kształtuje się na poziomie 1,50-2 zł. Dięki zbieractwu blachy.
